Wczoraj zainstalowałem system Windows 2009 na partycji boot camp na moim komputerze iMac pod koniec 7 roku. Niestety wystąpił problem, ponieważ podczas uruchamiania iMaca pojawia się komunikat „Uruchamianie systemu Windows”, a następnie pojawia się czarny ekran, który nie znika. Nie miałem pojęcia, czy iMac coś robił, czy też się zawiesił, ale nawet po kilkukrotnym zainstalowaniu niczego to nie zmieniło. Zaczęły się więc poszukiwania w Google i po krótkim czasie znalazłem to, czego szukałem:
Problem dotyczy problemu z monitorem, który prawdopodobnie występował w komputerach iMac od końca 2009 roku. W systemie Windows 7 brakuje odpowiednich sterowników do obsługi wbudowanych kart graficznych (niezależnie od tego, czy jest to 21,5-calowy, czy 27-calowy iMac). Samo Apple oferuje rozwiązanie tego problemu: Możesz je znaleźć na stronie pobierania Apple Pobierz „Sterowniki iMac z końca 2009 r. dla systemu Windows 7”..
Pobierz ten pakiet w systemie Mac OS X i rozpakuj plik. Następnie bierzesz [pamięć USB->pamięć USB] i formatujesz ją jako wolumin MS-DOS z jedną partycją. Cały folder „Drivers” (folder, a nie tylko zawarte w nim pliki!) jest następnie przeciągany na tę pamięć, a plik „AutoUnattend.xml” jest również umieszczany w głównym katalogu pamięci USB.
Windows 7 jest następnie instalowany za pomocą Asystenta Boot Camp i jednocześnie pozostawiasz pamięć USB w porcie USB, który znajduje się bezpośrednio w iMacu. Spowoduje to użycie i zainstalowanie sterowników i powinno naprawić czarny ekran podczas uruchamiania systemu Windows.
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.