Po tym, jak Apple zaprezentowało nową aplikację Zdjęcia na WWDC, ogłoszono niemal jednocześnie, że dalszy rozwój iPhoto i Aperture zostanie przerwany. Podczas gdy fotografowie-amatorzy, którzy polegali na iPhoto, z pewnością nie będą mieli problemów z przejściem na Zdjęcia, profesjonalni fotografowie mogą być zmuszeni do zmiany, jeśli będą musieli w przyszłości korzystać z innego oprogramowania alternatywnego do Aperture. Oczywiście nadal możesz używać Aperture, ponieważ będzie działać również pod [Mac OS X Yosemite->mac-os-x-yosemite], ale oprogramowanie jest już tak przestarzałe, że możemy tylko doradzić zmianę.
Rozdziały w tym poście:
- 1 bezpłatne i płatne alternatywy apertury
- 2Adobe Photoshop Lightroom
- 3 Corel AfterShot Pro 2
- 4 Wywoływacz Iridient
- 5 Ciemny stół
- 6 Silkypix Developer Studio Pro
- 7 DXO Optyka Pro
- 8 Nikon Capture NX-D
- 9 Canon DPP 4.0
- 10 zdjęć mechanik
- 11 stref świetlnych
- 12 Uchwyć jednego profesjonalistę
- 13 konkluzja z mojego punktu widzenia
- 14 podobnych postów
Bezpłatne i płatne alternatywy Aperture
Adobe Photoshop Lightroom
Dla większości dobrą alternatywą będzie przejście na oprogramowanie Adobe Photoshop Lightroom. To narzędzie oferuje nie tylko doskonałe zarządzanie zdjęciami z danymi geograficznymi, tagowaniem i tym podobne, ale także oferuje rozbudowane opcje edycji zdjęć. Nie bez powodu wielu profesjonalnych fotografów od dawna pracuje z tym przemyślanym oprogramowaniem firmy Adobe.
Możesz kupić Adobe Photoshop Lightroom (obecnie Lightroom 5) za niecałe 110 EUR w Amazon kup go do pobrania dla komputerów Mac i Windows lub kliknij to model miesięcznej subskrypcji od Adobe zestaw, który oferuje pakiet programów Photoshop i Lightroom za niecałe 12 EUR miesięcznie. Zaletą modelu subskrypcji jest to, że wszystkie przyszłe aktualizacje są objęte subskrypcją. Otrzymujesz również dostęp do „Creative Cloud”, który umożliwia między innymi synchronizację zdjęć z Adobe Cloud, a następnie edycję za pomocą Lightroom mobile na iPadzie.
Jeśli nie przyzwyczaisz się do produktów Adobe, masz kilka innych opcji zarządzania zdjęciami. Chciałbym tutaj przedstawić kilka alternatyw. Większość z nich ma tylko krótki opis, ponieważ nie próbowałem oprogramowania.
Corel AfterShot Pro2
Oprogramowanie AfterShot Pro może być nadal znane niektórym jako „Bibble”. Nowa wersja programu Corel umożliwia pełny przepływ pracy w formacie RAW, obsługuje 64-bitową wersję i oferuje nieniszczące przetwarzanie obrazu. Oprogramowanie jest również niesamowicie szybkie. Możesz pobrać wersję próbną ze strony Witryna internetowa Załaduj. Możesz kupić oprogramowanie za niecałe 70 EUR w Amazon jako pakiet PC i Mac.
Irydujący deweloper
Oprogramowanie Iridient Developer jest szczególnie dobre w opracowywaniu danych RAW. Na Strona producenta ale już teraz widać, że firma niekoniecznie przywiązuje dużą wagę do ładnego interfejsu użytkownika. Przy cenie 75 USD zakres funkcji jest moim zdaniem trochę mały. Organizacja zdjęć nie jest uwzględniona, ale w nagłych przypadkach można przetwarzać wsadowo całą partię plików RAW.
Darktable
Oprogramowanie open source Darktable z pewnością nie jest jednym z moich ulubionych, aby użyć go jako alternatywy dla Aperture lub Lightroom, ale dla ludzi, którzy nie chcą wydawać pieniędzy, Darktable może nadal być przedmiotem testowym. Oprogramowanie jest nieco powolne, ale może również edytować pliki RAW i edytować zdjęcia w sposób nieniszczący. Możesz także zbierać zdjęcia i zarządzać nimi, a nawet lepiej je porządkować dzięki filtrom i kolekcjom. Darktable jest dostępny w języku niemieckim, a także dla systemu Mac OS X. Jednak nie powinieneś porównywać wydajności z konkurentami, takimi jak Adobe Lightroom… to z pewnością byłoby trochę niesprawiedliwe dla oprogramowania open source.
Studio deweloperskie Silkypix Pro
Przy cenie zakupu wynoszącej prawie 200 EUR oprogramowanie fotograficzne Silkxypix Developer Studio Pro 6 z pewnością jest skierowane nie tylko do fotografów amatorów. Niestety istnieje tylko wersja próbna dla wersji 5. Ale możesz ją zdobyć pobierz ze strony producenta. Istnieje wersja programu dla systemu Windows i Mac. Nie mogłem odkryć specjalnej funkcji, ale jest nie tylko edycja zdjęć, ale także możliwość organizacji zdjęć.
Cechy, które znalezione na stronie, zasadniczo odpowiada niektórym funkcjom Lightrooma, ale bez takich rzeczy, jak korekty pędzla. Z mojego punktu widzenia wysoka cena przemawia przeciwko temu oprogramowaniu, które w cenie 200 euro jest prawie dwa razy droższe niż Adobe Lightroom.
DXO Optyka Pro
Z DXO Optics Pro 9 otrzymujesz narzędzie, które działa pod systemami OS X i Windows i jest przeznaczone do automatycznej optymalizacji obrazu w plikach RAW i JPEG. Wersja standardowa kosztuje w Amazonka około 95 EUR i jest odpowiedni dla wszystkich aparatów cyfrowych, które nie mają pełnoklatkowych czujników. W przypadku aparatów pełnoklatkowych Wersja elitarna za około 70 EUR ekstra niezbędny. Oprogramowanie oferuje ustawienia wstępne i wiele automatycznych korekt, które wydobywają niesamowite rzeczy na zdjęciach. Oceny klientów na Amazon push with wiele 5-gwiazdkowych recenzji prawdziwy entuzjazm.
Zarządzanie zdjęciami jest również zawarte w DXO Optics Pro. Ale jeśli wolisz zarządzać swoimi zdjęciami w Lightroom, DXO Optics Pro oferuje opcję zintegrowania go z Lightroom, dzięki czemu możesz zarządzać swoimi zdjęciami za pomocą Lightroom, ale optymalizować je za pomocą DXO Optics Pro. na Witryna DXO znajdziesz kilka zdjęć przed i po, a także informacje na temat integracji Lightroom.
Nikona Capture NX-D
Wraz z narzędziem Nikon Capture NX-D firma Nikon wprowadziła oprogramowanie do przetwarzania obrazu i konwerter RAW dopiero na początku 2014 roku. Oprogramowanie również wyszło z fazy beta kilka dni temu dostępny w wersji 1.0.0. Oprogramowanie można pobrać bezpłatnie, a także dostępne dla komputerów Mac. Skupiamy się tutaj prawdopodobnie na edycji zdjęć, ponieważ organizacja zdjęć jest poruszona tylko szczątkowo. Ale prawdopodobnie istnieje możliwość filtrowania kolekcji zdjęć według tagów, nazw aparatów i tym podobnych.
Canon DPP 4.0
Wraz z DPP 4.0 firma Canon oferuje również konwerter RAW, który umożliwia również zarządzanie „lekkimi” zdjęciami za pomocą ocen i folderów. Z DPP użytkownicy kilku aparatów Canon będą szczególnie zadowoleni, ponieważ tylko kilka lustrzanek cyfrowych Canon jest wymienianych, jeśli chodzi o kompatybilność: „EOS-1D X, EOS-1D C, EOS 5D Mark III, EOS 6D„. Możesz użyć oprogramowania Pobierz go bezpłatnie z witryny pomocy technicznej firmy Canon, ale do pobrania wymagany jest numer seryjny obsługiwanego aparatu firmy Canon. Tego oprogramowania prawdopodobnie nie można również zaliczyć jako alternatywy dla Apple Aperture czy Adobe Lightroom.
Fotomechanik
Niektórzy ludzie są entuzjastycznie nastawieni do oprogramowania Fotomechanik przez bity kamery. Do wyglądu trzeba się trochę przyzwyczaić, ponieważ od razu widać, że nie ma natywnego MacaApp jest. Interfejs użytkownika nie jest zbyt ładny, mówiąc dyplomatycznie. Oprogramowanie jest niezwykle szybkie, ale nie tak intuicyjne. Zanim kupisz pełną wersję za 150 USD, powinieneś wypróbować wersję próbną. ;-)
Strefa świetlna
Darmowe oprogramowanie Lightzone jest również dostępne dla komputerów Mac. ten Strona programisty Określiłbym to jako „nierozsądne”. Szczerze mówiąc, kiedy pracuję ze zdjęciami, oczekuję również atrakcyjnego wyglądu interfejsu, którego zdecydowanie by mi tutaj brakowało. Ze względu na kompletność nadal chciałem wymienić oprogramowanie w kolekcji tutaj.
Uchwyć jednego profesjonalistę
Oprogramowanie nie jest tanie Capture One Pro 7 firmy Phase One. Na stronie firma reklamuje się niczym innym jak „najlepszym na świecie konwerterem RAW”. Możesz znaleźć pełną wersję (MAC/PC) za ponad 200 EUR na Amazon, ale można również pobrać wersję próbną ze strony producenta. Narzędzie koncentruje się na opracowywaniu formatów RAW, ale od nowej wersji 7 zintegrowane zostało również zarządzanie obrazami, które obejmuje oceny w postaci gwiazdek, foldery i filtry. Jeśli chcesz kliknąć tylko rozwój RAW jako aplikację Mac, znajdziesz odchudzoną wersję „Capture One Pro 69 Express” za 7 EUR.
Wniosek z mojego punktu widzenia
Nadal jestem zagorzałym użytkownikiem programu [Adobe Photoshop Lightroom->adobe-lightroom-download]. Narzędzie jest bardzo rozbudowane pod względem funkcji, ale może być również używane intuicyjnie bez specjalnej wiedzy. Z pewnością nie jestem profesjonalnym użytkownikiem, ale często mam dużo zdjęć do sortowania i używam w tym celu opcji filtrowania, ocen i kolekcji Lightrooma. Edycja zdjęć jest również niezwykle łatwa. Możesz osiągnąć ogromną poprawę zdjęć za pomocą zaledwie kilku ruchów suwaków i możesz osiągnąć swój cel znacznie szybciej niż na przykład przy użyciu Photoshopa.
Ponadto istnieje wiele opcji drukowania zdjęć. Możesz zamawiać odbitki i fotoksiążki bezpośrednio z Lightroom, tworzyć galerie internetowe, w tym kod HTML, i oczywiście udostępniać swoje zdjęcia w mediach społecznościowych lub w serwisach fotograficznych, takich jak Flickr.
Nie zajmowałem się jeszcze modelem abonamentowym, ale wspomnianym powyżej Licencja jednostanowiskowa Lightroom 5 za nieco ponad 100 EUR jest dla mnie więcej niż wystarczające, a także moja rekomendacja.
Related Stories
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.
Fajny skład, wygląda bardzo kompletnie - dzięki za to.
Z mojego punktu widzenia we wszystkich porównaniach brakuje migracji istniejących danych:
Jeśli pójdziesz z minimalnymi wymaganiami, możesz wyeksportować oryginał (RAW) + wynik końcowy i przynajmniej zachować struktury folderów i być może tagi. Jest droga z Aperture do Lightrooma.
Całkowicie niemożliwe wydaje się jednak przyjęcie przepisu na późniejsze ponowne wykorzystanie dokonanych zmian. Na przykład, jeśli chcę ponownie zoptymalizować trzyletnie zdjęcie do konkretnego wydruku, mogę ręcznie odtworzyć stare zmiany i mam nadzieję, że zbliżę się do starej edycji tak blisko, jak to tylko możliwe. Wciąż jest miejsce na ulepszenia!
Cześć Christianie! Tak, naprawdę mogę ocenić tylko bezpośredni proces eksportu i importu dla Aperture do Lightroom (widziałem, jak działa eksport i import tutaj w poście na blogu wyjaśniono). Nie mam żadnego wglądu w inne programy. Ale nawet z Aperture, gdzie można wyprowadzać nawet dane XMP, przejmowane są tylko bardzo proste edycje, takie jak przycinanie lub obracanie. Nie ma 100% przejęcia. Googlowałem to przez długi czas. Można mieć nadzieję, że Apple może również umożliwić ulepszony eksport danych z ostatnią aktualizacją, która dopiero nadejdzie, ale tak naprawdę w to nie wierzę.
W przypadku późniejszego wyeksportowania zdjęć, wyeksportowałbym wszystkie kopie robocze jako dane TIFF o wysokiej rozdzielczości, aby były bezpieczne. Wtedy nie możesz już obracać elementów sterujących, ale przynajmniej możesz wyeksportować zdjęcie dla klienta, które wygląda w skali 1:1 tak. W przypadku zmian pozostaje tylko majstrować przy kopii roboczej Aperture w Lightroomie.
Och dziękuje. Dzieje się trochę więcej niż myślałem. Spojrzę na to.
Bardzo dziękuję za ten przegląd. Nie tylko zaoszczędziłem mi kilka godzin czasu Google, ale także pomogłem skupić się na poszukiwaniach nowych ustawień workflow (mój obecny ulubiony plan B: LR głównie do zarządzania zdjęciami, DXO do obróbki obrazu). Opowiadasz się – z dobrych powodów, które rozumiem – za LR jako alternatywą. Jako poprzedni użytkownik Aperture nie mogę nie zgodzić się z zakresem funkcji i stabilnością oprogramowania. A wygląd i styl Windows, który LR przenosi na ekran, też mnie nie zabije.
Ale (tak, bardzo niemieckie ale): Nie wydaje się, aby wymagało to wiele proroczych darów, aby uniknąć obaw, że z LR 6 lub przynajmniej jego następcą, nieograniczone nabywanie licencji użytkownika nie będzie już możliwe.
Ty też wydajesz się być trochę nieśmiały w stosunku do „modelu wynajmu” Adobe. Właśnie w tym momencie pojawiają się moje obawy: wybierając Aperture ponownie poparłem konia, który miał dobry start po nieudanym starcie (o rany, musiałeś cierpieć na początku), a teraz (no, nie do końca nagle) wycofuje się na długo przed linią mety, ponieważ zespół wyścigowy chce zobaczyć biegające zupełnie inne konie. Moje zobowiązanie: około 50000 XNUMX obrazów w bibliotece, która może jeszcze wspiąć się na półkopułę Mac's Yosemite, ale prawdopodobnie nie będzie już doceniana przez jej następcę.
A teraz mam „wyjść za mąż” po raz drugi. Tylko po to, by po krótkim czasie dowiedzieć się, że od teraz mogę wynajmować tylko moją pannę młodą? I że ześle mi diabła, jeśli nie będę chciał jej dalej zatrudniać? Ten tak zwany „czynsz” to farsa. W każdym wynajmowanym mieszkaniu mogę spakować meble i przewieźć je do nowego miejsca zamieszkania, jeśli chcę się przeprowadzić. Ale nie mam żadnych mebli w Aperture ani LR. Mam bazę danych - w zastrzeżonym formacie - nawet jeśli rzeczywiste dane obrazu są tylko przywoływane w uroczych folderach Findera, które przenoszę jak przenoszenie pudeł tam, gdzie chcę. To paskudne uzależnienie mnie napędza.
Każdy, kto tworzy oprogramowanie, powinien być wynagradzany za swoją pracę. Bez pytania. Jako dziennikarz żyję też z tego, że inni honorują moją służbę, a nie „przejmują jej za darmo” przez C&P. Ale wtedy musi być dobrze. Nie mogę oczekiwać, że moi klienci zobowiążą się do mnie poza zamówionym posiłkiem w taki sposób, że za każdym razem, gdy zmienią usługodawcę, potężny rozstrój jelit wyłącza ich z działania.
Moim zdaniem nie chodzi tylko o przetrwanie migracji z Aperture do LR przy jak najmniejszym ubocznym uszkodzeniu metadanych. Jeszcze bardziej ekscytujące pytanie brzmi: Jak mogę stworzyć własną własność (moje dane obrazu), w tym wszystkie dodatkowe informacje, które mam automatycznie, półautomatycznie i ręcznie, tj. w pocie czoła „przyczepione” do plików obrazów, tak integralne, że mogę przedefiniować przepływ pracy/oprogramowanie w dowolnym momencie, jeśli poprzedni proces już mnie nie satysfakcjonuje – czy to dlatego, że Apple najwyraźniej jest szalenie zdeterminowany, by pożegnać się z klientami biznesowymi, przynajmniej po stronie oprogramowania, czy to dlatego, że z czasem znajduję inną pannę młodą, bardziej atrakcyjną znalezisko jako ten, któremu dałem słowo tak na czas, kupując licencję na oprogramowanie.
A więc, Sir Apfelot, czy ma pan jakieś sugestie, w jaki sposób możemy odzyskać kontrolę nad naszą własnością intelektualną/cyfrową (dane obrazu)? Właśnie nad tym zastanawiam się, kiedy wyjdę z głowy na temat „operacyjnych” minimów migracji z punktu A do punktu B. Dojedziemy jakoś.
Moje wrażenie: Z mojego punktu widzenia, firma Aperture przekonała się, pomimo wszystkich swoich dobrze znanych słabości, do ciągłego przepływu pracy: obrazy RAW, opracowane zgodnie ze standardowymi lub indywidualnie regulowanymi parametrami, organizacja zdjęć (słowa kluczowe, georeferencja, ocena, struktura folderów, itp.) wykonane, przetwarzanie obrazu według wymaganych motywów graficznych zgodnie z przeznaczeniem, wyjściem (druk, sieć, fotoksiążka, Bóg wie co).
Ale to właśnie to „centrum handlowe w jednym miejscu” okazuje się teraz pułapką. Spójność nie wydaje się możliwa bez zastrzeżonego kodu oprogramowania. I utknąłeś w pułapce producenta na myszy.
Czy zyskamy więcej wolności, jeśli cały proces zostanie ponownie rozłożony na inne oprogramowanie? A gdzie powinny znajdować się interfejsy, aby nadal uzyskać jak najpłynniejszy przepływ pracy?
Witaj Rolf Andreas!
Tak, zgadzamy się w większości punktów. :) Oprócz przejścia do Lightrooma, może pojawić się również opcja oczekiwania na nową aplikację „Zdjęcia” firmy Apple w Yosemite. Myślę, że na pewno będzie dużo lepszy niż iPhoto, ale czy może (lub będzie) konkurować z Lightroomem i Aperture z funkcji Pro, nikt nie zgadnie. Ale jestem pewien, że przejście z Aperture na „Zdjęcia” zadziała stosunkowo dobrze, jeśli Apple czegoś nie schrzani.
Bardziej interesuje mnie „centrum handlowe w jednym miejscu”, o którym wspomniałeś… a Lightroom radzi sobie tam całkiem nieźle. Istnieje również eksport do usług drukowania zdjęć i fotoksiążek.
Aha, a tymczasem firma Adobe opublikowała również przewodnik PDF w języku angielskim, w którym wyjaśniają, jak umieścić swoje zdjęcia Aperture tak elegancko, jak to możliwe, w Lightroomie. Ten Pobierz link do pliku PDF. Być może będziesz musiał poczekać trochę dłużej, ponieważ Adobe informuje, że pracują tam nad programem, który zautomatyzuje przepływ pracy dla zmiany. Z 50.000 XNUMX zdjęć byłaby to z pewnością ładniejsza alternatywa niż ręczne klikanie przez dżunglę zdjęć. :)
W przeciwnym razie trzymam kciuki, że niedługo będziecie mieć swoje masy fotograficzne pod nowym dachem. :)
Pozdrowienia z Północnej Hesji!
Witaj Rolf Andreas,
Czy mogę wiedzieć, jak rozwiązałeś problem? Gdzie teraz mieszkasz ze swoimi ponad 50.000 XNUMX zdjęć?
LG, Henryk