Muszę przyznać, że byłem już prawdziwym fanem pierwszej i drugiej wersji Diablo. Grałem zarówno na Macu, a ponieważ nie chcę mieć komputera z systemem Windows, czekałem również na trzecią część, aż uruchomi się na Macu pod OS X. Z perspektywy czasu i tak warto było czekać, bo przed łatką do Diablo III 2.0.1 gra była najwyraźniej nadal tak niezrównoważona, że frajda z gry coraz bardziej spadała na dalszy plan. Udało mi się jednak rozpocząć Hack'n Slay od razu wraz z łatką, dzięki czemu mogłem oszczędzić sobie początkowej frustracji, przez którą wielu innych graczy musiało przejść od samego początku.
Rozdziały w tym poście:
Możliwe również na Macu na Battle.net: Kup Diablo III
Moje wejście do Diablo III odbyło się poprzez darmową Edycję Startową. To reprezentuje wersję demo, że tak powiem, które można pobrać z Blizzard. Jeśli chcesz zagrać w tę wersję, jest to (tak jak w normalnym Diablo 3) instalacja Battle.net niezbędny. Jest to rodzaj struktury, dzięki której możesz zarządzać swoim kontem Battle.net i dzięki której możesz kupować, instalować i uruchamiać gry od Blizzarda. Numery seryjne i kody kuponów można również wprowadzać za pomocą tego programu na komputerze Mac.
Nieużywany, ale znacznie poniżej 40 EUR: zakup przez Amazon
Jeśli chcesz kupić Diablo 3 bezpośrednio przez Internet, musisz wyłożyć oszałamiające 39,99 EUR na Battle.net. Możesz też znaleźć kody do gier (czyli kody licencyjne do aktywacji) od sprzedawców używanych wersji, ale mogłem przeczytać na różnych forach, że są jakieś te same kody zostały sprzedane kilka razy, a kupujący pozostali bez ważnego kodu licencyjnego.
Istnieje jednak inny sposób na prawidłowe oszczędzanie, ponieważ na Amazon znajdziesz Diablo 3 w wersji Mac/PC za 25,99 EUR. Z mojego punktu widzenia różnica w cenie jest na tyle wyraźna, że zdecydowanie można poczekać na dzień, w którym Amazon Prime zabierze pudełko na dostawę.
Jeśli chcesz od razu zapewnić sobie kilka godzin zabawy w Diablo, możesz zamów dodatkowy odcinek „Diablo 3 – Reaper of Souls”. – oczywiście również wykonywalny na Macu:
Related Stories
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.
Strona zawiera linki partnerskie / obrazy: Amazon.de