Dziękuję wszystkim czytelnikom!

Okres przedświąteczny to zawsze dobry moment, aby pomyśleć o minionym roku. Wczoraj wybrałam się na zimowy spacer do lasu i rozmyślałam o tym, co się stało z moim blogiem „Sir Apfelot”. Sir Apfelot założyłem też zimą – jeszcze w listopadzie 2012. To było dobre cztery lata temu, ale wiele wydarzyło się dopiero w zeszłym roku.

Co wydarzyło się w 2016 roku...

W ciągu roku zawsze pojawia się kilka ważnych wydarzeń. W ten sposób mój blog stał się w Dodano Appy Geek, co spowodowało niewielki wzrost odwiedzających. Inną kwestią, która dała blogowi trochę impulsu, jest częstotliwość artykułów, która nieco wzrosła, dzięki czemu cotygodniowy biuletyn nie zawsze zawiera tylko jeden post. :)

Kolejnym krokiem w przyszłość była konwersja motywu Wordpress do responsywnego projektu, który dobrze wygląda również na iPhonie i iPadzie i jest przyjemny w czytaniu. W tym miejscu chciałbym podziękować Holgerowi Lenzdorfowi, który opiekuje się moim Wordpressem i oprócz pięknego wyglądu strony dba również o jej funkcjonalność!

Mam też wsparcie ze strony Johannes (Dziękuję tysiącom za niestrudzoną pomoc!), który pisze dziwny artykuł lub dwa na blogu i pomaga mi aktualizować bloga, podczas gdy ja dbam o moich klientów SEO NT dbać Oprócz blogowania pracuję jako optymalizator wyszukiwarek dla wielu firm i pomagam ich stronom internetowym dobrze pozycjonować się w Google.

Od niezależnego SEO do pełnoetatowego blogera…

Moja samozatrudnienie jako SEO jest dla mnie frajdą, ponieważ nigdy nie przestajesz się uczyć i możesz pracować w miarę elastycznie, ale moim marzeniem jest zarabianie na życie jako bloger „Sir Apfelot”. Daleko mi jeszcze do tego, ale dzięki moim czytelnikom jestem coraz bliżej.

I to prowadzi nas do kolejnej ważnej zmiany w Sir Apfelot: Czytelnictwo znacznie się zwiększyło i zauważyłem, że niektórzy czytelnicy od czasu do czasu komentują posty. Bardzo się z tego cieszę, bo czymże jest blog bez czytelników? Jak kawa bez ekspresu do kawy, TouchBar bez palców lub etui na iPhone'a bez iPhone'a – to po prostu nie ma sensu!

Dlatego niech wam powiedziano:

Jesteś najlepszą zmianą!

Aby odpowiednio potwierdzić ten fakt, chciałbym skorzystać z tego postu, aby złożyć Ci specjalne podziękowania! Jesteś powodem, dla którego tak bardzo lubię Sir Apfelot! Kiedy zaczynałam blogować, pisałam większość postów i myślałam „Czy ktoś to przeczyta?”…

Dziś widzę liczbę odwiedzających stare posty i mogę powiedzieć: tak, zdecydowanie jest dużo czytania! Niektóre posty mają już ponad 40.000 100 wyświetleń, a nowe posty szybko osiągają ponad XNUMX wyświetleń dzięki biuletynom e-mailowym, serwisowi Twitter i Facebook. Więc wiem: są ludzie, którzy faktycznie „poświęcają” swój czas i czytają moje wiersze. I dlatego jest też premiera tutaj, w Sir Apfelot: Pierwsze podziękowania i świąteczny artykuł, jaki kiedykolwiek napisałem! I dotyczy to nikogo innego jak CIEBIE! :D

Ale dość nadętych pochwał… w skrócie:

Życzę Tobie i Twoim bliskim miłego święta drzewek (są też ludzie, którzy nie wiedzą, co zrobić ze świętami), kilku wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku 2017!

Bądź zdrowy, nie daj się świątecznej grypie i ciesz się dobrymi chwilami „offline” - przynajmniej od czasu do czasu! ;-)

Nie mogę się doczekać ponownego czytania w przyszłym roku!

Jen Kleinholz( Założyciel i Sir Apfelot )

Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.