,de Puzzle Tsuro z zeszłego tygodnia to była gra, którą naprawdę lubiłem. Głosowanie w tym tygodniu pokazuje, jak elastyczny musi być zespół Apple przy wyborze bezpłatnej aplikacji tygodnia: Kolosatron firmy Halfbrick Studios (na pewno znana wielu z klasycznego „Fruit Ninja”) to gra wymagająca stosunkowo niewielkiego namysłu. Żyje głównie z efektów wizualnych i radości z niszczenia.
Rozdziały w tym poście:
Rozgrywka
Zasada gry to trochę dopasuj-3, ale bez złego, jeśli coś nie „pasuje”. Przychodzisz na świat jako kolosatron, a następnie musisz stopniowo niszczyć szereg miast. Colossatron sam w sobie jest wężem, w który można klikać elementy latające po polu. Elementy wydłużają linię, ale automatycznie łączą się, tworząc nowe kolory lub większe elementy (jeśli umieścisz trzy takie same w rzędzie).
Elementy w Kolosatronie to zwykle broń lub dodatki, takie jak tarcze ochronne, podwójny ogień, bomby i tym podobne. Możesz po prostu podnieść broń z pola gry podczas gry i dodać ją do kolejki, która się wydłuża - gdyby nie wrogowie, którzy strzelają do ciebie i co jakiś czas wystrzeliwują elementy z kolejki.
Cel gry
Celem jest całkowite zniszczenie danego miasta. Aby to zrobić, wąż Kolosatrona samodzielnie przecina krajobraz (lub przez budynki) i w międzyczasie strzela ze wszystkich dział. Sam koncentrujesz się na zbieraniu elementów metodą „przeciągnij i upuść” i w ten sposób stręczysz węża.
Pod koniec zwykle dochodzi do walk z bossami, w których jesteś szczególnie mocno postrzelony. Tutaj warto np. ręcznie zdetonować bombę, którą czasem znajdziesz po drodze.
Jeśli chcesz uzyskać wgląd w grę, mogę polecić ten zwiastun. Od czasu do czasu pokazuje też, co tak naprawdę dzieje się w grze: czyli jak wąż pełza po powierzchni. Wszystko inne to „reklama”, która nie pojawia się w samej grze.
Zakupy w aplikacji – czy naprawdę muszą być?
Tak, dobrze to przeczytałeś. Sama gra jest darmowa, ale niestety istnieje wiele sposobów na pozbycie się w grze prawdziwych pieniędzy. Na przykład możesz kupić walutę gry, a następnie zamienić ją na silniejszą broń lub trwałe właściwości bojowe.
Jednak bez pieniędzy można też całkiem dobrze się dogadać. Pomiędzy poszczególnymi miastami znajduje się menu, w którym możesz naprawić węża. Zrobiłem to raz, ponieważ zostało mi tak dużo pieniędzy w walucie gry, ale na kolejnych poziomach po prostu nie wydawałem więcej i wciąż się rozwijałem.
Konkluzja
Bez wątpienia gra przyciąga wzrok. Miga i świeci w każdym zakątku, ale gra nie tylko żyje z bodźców wizualnych, ale także potrzebuje wciągającej rozgrywki. I właśnie tam brakuje Kolosatrona. Wąż kontroluje się, że tak powiem, a ty po prostu składasz elementy razem. Na początku jest to nadal dość zabawne, bo tu i tam jest coś zakopanego w mieście, który sprawia, że jesteś szczęśliwy, ale gra nie mogła mnie związać na dłużej niż 15 minut.
Może po prostu nie jest to mój typ gry, ale chciałbym mieć trochę większy wpływ na ogólną rozgrywkę. Nie wiem też, jaka broń jest do jakich celów. Chociaż tak naprawdę nie masz kontroli nad tym, jakie elementy lub systemy uzbrojenia znajdziesz, po co ci sześć różnych rodzajów broni, jeśli nawet nie wiesz, co dokładnie robią? Angielski komentator w App-Store odpowiednio napisał: „Miło i zabawnie, ale nie mam pojęcia, co robię, kiedy gram w tę grę!” :D To podsumowuje to bardzo dobrze...
Kolejną krytyką jest to, że gra wymaga naprawdę szybkiego iPhone'a lub iPada. W sklepie z aplikacjami czytamy w recenzjach ludzi z iPhonem 6, że w pewnym momencie staje się on praktycznie nie do zagrania, gdy kolejka jest bardzo długa i strzela z 1000 pistoletów. Nawet układ graficzny iPhone'a 6 wydaje się być tutaj przytłoczony. Na moim iPhonie 7 Plus wszystko działało płynnie, ale generalnie wolę gry, które działają również na starszych urządzeniach.
Wreszcie uważam, że zakupy w aplikacji są po prostu irytujące. Gry powinny kosztować ustaloną cenę i wtedy chciałbym mieć ciszę i spokój od takich oszustw. Jeśli nawet nie instalujesz takich gier, powinieneś od razu trzymać się z dala od Kolosatrona. Możesz grać bez zakupów w aplikacji, ale nadal będziesz się z tym spotykać.
Jeśli mimo całej krytyki nadal masz ochotę dać grze szansę, znajdziesz ją tutaj w App Store.
Related Stories
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.