Pytanie czytelnika: Dziwne znaki we wpisie Google

Kilka dni temu otrzymałem maila od czytelnika, który miał problem, że po prostu nie miałem pojęcia, co może być przyczyną. Opisał mi to w następujący sposób:

Mój iMac ma około 2 lat. Ostatnio mam problem po hibernacji, gdy chcę coś napisać w Google. Następnie, z pewnym opóźnieniem, pojawiają się tylko litery, a nad nimi małe litery z różnymi znakami. Mogę pisać poprawnie dopiero po ponownym uruchomieniu.

RAM, karta graficzna, sterownik…???

Moje pomysły poszły w kierunku, że być może karta graficzna jest uszkodzona lub nie ma zainstalowanego prawidłowego sterownika karty graficznej. Ale z 2-letnim iMacem rzadko zdarzają się problemy ze sterownikami... Uszkodzony układ RAM również może powodować takie zjawiska, ale rzadko zawsze w tym samym miejscu, ale bardziej losowo rozrzuconym po całym codziennym życiu. Krótko mówiąc, byłem trochę zdezorientowany...

Rozwiązanie: dwa urządzenia wejściowe mylą komputer Mac

Jednak po krótkim czasie czytelnik zgłosił się i był w stanie samodzielnie rozwiązać problem. Dostał wskazówkę na forum, że to zjawisko z dziwnymi znakami nad „normalnymi” znakami może wystąpić podczas jednoczesnego używania myszy i gładzika.

Jego komentarz na ten temat: – W życiu byś o tym nie pomyślał.… widzę to w ten sam sposób. ;-)

Nawiasem mówiąc, problem wydaje się ograniczać do systemu OS X El Capitan. Jeśli korzystasz z bieżącego systemu operacyjnego i masz dwa aktywne „urządzenia wejściowe wskaźnika myszy”, takie jak gładzik i mysz, w polu wejściowym możesz również uzyskać takie tajemnicze znaki. Ciekawe byłoby również wiedzieć, czy dzieje się tak również podczas korzystania z myszy i tabletu Wacom, ponieważ z pewnością zdarza się to częściej.

Mogę tylko powiedzieć: Dziękuję, Heinz! Zarówno za niecodzienny problem, jak i za jego rozwiązanie! :D

Jen Kleinholz( Założyciel i Sir Apfelot )

Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.