Boże Narodzenie jest fajne. Otrzymasz prezenty dostarczane bez pytania, z których możesz również skorzystać! Paczka dotarła wczoraj, ale udało mi się ją otworzyć tylko dlatego, że wyjechałem na weekend. W małym pudełku była pufa na telefon komórkowy i list motywacyjny z mobildiscounter.dektórzy życzą mojemu smartfonowi Wesołych Świąt i chcieliby dać mu przyjemne miejsce na odpoczynek. To nie jest żart... tak zostało napisane w liście. :-)
Wypróbowałem małą zieloną torebkę (skąd oni wiedzą, jaki kolor lubię???) i włożyłem do niej mój Kindle Fire. Co mogę powiedzieć: wydało zadowolone „Ahhhh” i podniosło nogi! Nic dziwnego, ponieważ zgodnie z listem przewodnim woreczki na telefony komórkowe są starannie wykonane ręcznie - po prostu musisz się z nimi dobrze czuć. Gdy tablet lub smartfon rozłoży się wygodnie w pufie, nachylenie wyświetlacza jest idealne, gdy siedzisz przy stole i chcesz coś poczytać lub obejrzeć film. I może być używany elastycznie: nie jest za mały nawet dla mojego dużego iPada 3. Spróbowałem, ponieważ na początku myślałem, że jest trochę duży jak na worek fasoli, ale się myliłem.
Jedyna krytyka, jaką mam do pufy: spód byłby idealny, gdyby był pokryty odrobiną antypoślizgu. Gdyby tak było, możesz również ustawić sofę do telefonu komórkowego na pochyłej powierzchni. Ale w pewnym momencie wymyśliłem sztuczkę, dzięki której mogę pokryć prawie każdy spód powłoką ABS: nakładam na niego kilka cienkich pasków gorącego kleju i pozostawiam do wyschnięcia. Gdy robi się zimno, powierzchnia ma dobrą przyczepność i nie ślizga się.
Nawiasem mówiąc, zdjęcia zostały zrobione iPhonem 6, dlatego Kindle Fire „siedzi” na kanapie. Żebyście uwierzyli, że mój iPhone też jest w nim wygodny, zrobiłem zdjęcie iPhone'a przednim aparatem Kindle'a - wybaczcie za jakość zdjęcia. Kindle Fire nie jest tak zoptymalizowany do robienia zdjęć. ;-)
Następnie jeszcze raz dziękuję zespołowi w mobildiscounter.de i wszystkim Wesołych Świąt!
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.