Od czasu do czasu muszę tworzyć małe grafiki lub pola informacyjne na strony internetowe klientów i zawsze napotykam problem, że nie wiem, który kolor pasuje na przykład do koloru szesnastkowego #b08355. Do tej pory albo denerwowałem żonę, albo losowo wybierałem kolory z próbnika kolorów i sprawdzałem, czy któryś z nich nie jest szkodliwy dla oka.
Aby w końcu mieć trwałe rozwiązanie, spędziłem 10 minut w Google i przejrzałem kilka stron internetowych, które mogłyby pomóc w doborze kolorów. A te dwa narzędzia są w zasadzie moje wybór tygodnia dla grafików i projektantów stron internetowych wśród was.
Rozdziały w tym poście:
Koło kolorów płótna
Mój pierwszy i najmniej skomplikowany wybór jest taki Narzędzie koła kolorów firmy Canva. Możesz użyć tego za darmo i po prostu skopiować kod szesnastkowy swojego koloru do odpowiedniego pola, a natychmiast otrzymasz kolor uzupełniający w drugim polu - co zwykle dobrze pasuje do pierwszego koloru.
Jeśli jednak potrzebujesz więcej niż jednego koloru, możesz wybrać spośród różnych opcji:
- Uzupełniający
- Monochromatyczny
- Analogiczny
- Triadyczny
- tetradyczny
Z dwoma ostatnimi otrzymujesz również kilka pasujących kolorów, które następnie możesz wykorzystać do różnych elementów na stronie. Podoba mi się natomiast szybki dobór koloru dopełniającego, gdyż używam go najczęściej np. do kolorowania linków czy nagłówków - dobra czytelność to oczywiście warunek konieczny.
Przestrzeń kolorów
Jeśli lubisz coś bardziej fantazyjnego, w mycolor.space znajdziesz odpowiednie narzędzie. Tutaj również wprowadzasz swój istniejący kolor za pomocą kodu szesnastkowego, a następnie klikasz „Generuj”. Następnie narzędzie tworzy wiele palet kolorów, z których wszystkie zawierają ten jeden kolor i wiele innych pasujących kolorów.
Oprócz poszczególnych kolorów istnieją również sugestie dotyczące gradientów z odpowiednimi kolorami pośrednimi, które następnie można wykorzystać w kodzie CSS.
W przypadku ColorSpace nacisk kładziony jest na ogromny wybór, co trochę mnie przytłacza. Lubię, gdy mam tylko kilka opcji i nie muszę poświęcać 15 minut na wybór. Prawdopodobnie typowy mężczyzna, ale tacy właśnie jesteśmy.
Konkluzja
Wybierając w/w serwisy kierowałem się dla mnie tym, aby nie były one przeładowane reklamami, a jednocześnie dawały sensowne wyniki. O ile widzę, na stronach internetowych nie ma żadnych reklam, a wyrzucone kolory i palety wyglądają dobrze.
Mam nadzieję, że dzięki tym narzędziom nie będziesz zakłopotany przed logo i zastanawianiem się, jaki kolor sieci mógłby do niego pasować. W każdym razie zawsze mi pomagają.
Related Stories
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.