Natychmiast po zakupie Sony NEX 7 (hej mehr) stał się wielkim fanem tego systemowego aparatu. Jest dość poręczny, szybki i robi ładne zdjęcia w rozdzielczości 24 MP. Brakowało mi tylko jednej rzeczy, a mianowicie możliwości robienia zdjęć makro aparatem. Niestety szeroki kąt, z którego korzystam, nie daje możliwości zbliżenia się do obiektu, więc zwykle nie mam innego wyjścia, jak robić zdjęcia z większej odległości, a następnie je przycinać - nie jest to dobre rozwiązanie, jeśli masz wysoką rozdzielczość. Chciałby mieć.
Przeglądałem Internet przez kilka godzin i znalazłem różne sposoby robienia makrofotografii za pomocą NEX 7. Chciałbym tutaj krótko przedstawić różne ścieżki, ale dla mnie podróż jest wyraźnie w kierunku samej soczewki.
Rozdziały w tym poście:
Najtańsze rozwiązanie: pierścienie pośrednie
Niedrogim rozwiązaniem dla osób, które być może jeszcze nie wiedzą, czy [makrofotografia->makrofotografia] jest dla nich czymś, są pierścienie przedłużające, które przykręca się między obiektywem a aparatem. Dzięki zwiększonej odległości możesz zbliżyć się do obiektu, a tym samym wykonać również zdjęcia makro. Niestety jakość obrazu nie jest tak przekonująca, jak przy użyciu prawdziwego obiektywu makro. Niemniej jednak chciałbym podpiąć tutaj zestaw z pierścieniami przedłużającymi, bo za mniej niż 20 euro można posmakować makro-obszaru.
Z przodu: zestaw do zbliżeń do popularnych obiektywów Sony NEX
Drugim sposobem na zbliżenie się do obiektu jest użycie soczewek do zbliżeń. Są one nakręcane z przodu na gwint filtra obiektywu. Zestaw różnych soczewek ma zwykle różne poziomy powiększenia, które są mierzone w dioptriach. Niewielką wadą soczewek do zbliżeń jest to, że pochłaniają światło i powodują rozmycie obrazu w kierunku krawędzi. Niemniej jednak nazwałbym je niedrogą alternatywą dla obiektywu makro. Poniższy zestaw dotyczy gwintu wewnętrznego 49 mm, jaki oferuje Sony 18-55 mm f3,5 – 5,6, który zwykle kupowany jest z Sony NEX 7.
Każdy, kto chce kupić zestaw do zbliżeń do aparatu Sony SEL-1800 (18-200 mm z f3,5-6,3), powinien zwrócić uwagę na zestawy z gwintem 67 mm. Połączyłem tutaj jeden, który otrzymał dobre recenzje.
Obiektywy makro z mocowaniem typu E do aparatu NEX 7
Oczywiście najlepsze rezultaty obrazu uzyskuje się dzięki specjalnym obiektywom makro, które można zamontować bezpośrednio na mocowaniu typu E aparatu. Tutaj są różne warianty: Jeśli lubisz robić duże zdjęcia rzeczy nieruchomych, z pewnością możesz użyć obiektywu o małej ogniskowej. Jeśli chcesz robić zdjęcia owadom lub innym zwierzętom, które mają dużą odległość lotu (czyli odlecą wcześnie, jeśli podejdziesz za blisko), lepiej użyć długoogniskowego obiektywu makro, ponieważ w ten sposób będziesz w stanie strzelać z odległości może. Jest to zdecydowanie zalecane dla motyli, ważek, trzmieli czy pszczół. Oto moje rekomendacje:
Related Stories
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.
Strona zawiera linki partnerskie / obrazy: Amazon.de
Witam Pana,
Od jakiegoś czasu posiadam SONY Nex 7, ale nie używam go do makrofotografii kwiatów i owadów, co jest dużą częścią moich fotograficznych safari. Nadal używam SONY Alpha 580 z obiektywem makro SIGMA 105. Własne makro firmy SONY dla Nexa ma ogniskową, która jest dla mnie za krótka. Tymczasem w internecie przeczytałem o nowym, jasnym obiektywie ZEISS (TOUIT 2,8/50mm). Chciałbym, żeby był lepszy pod względem ogniskowej i mógłbym sobie wyobrazić ogólnie lepsze wyniki niż na moim poprzednim - i też dość ciężkim - sprzęcie w połączeniu zwykłej jakości obiektywu ZWEISS i większej matrycy Nexa 7. Czy masz doświadczenie z nowym obiektywem i co sądzisz o połączeniu Nexa 7 ze wspomnianym obiektywem ZEISS z SONY Alpha 580 z makro SIGMA 105?
pozdrawiam
Helmut Haas, Aalen
Witam panie Haas! Niestety nie mam żadnego obiektywu i niestety nie znam też Alpha 580. Nie mogę więc wiele powiedzieć o porównaniu. Ale między 105 a 50 jest wyraźna różnica w ogniskowej. Czy wystarczyłby ci obiektyw stałoogniskowy 50 mm? Jeśli chodzi o owady, na pewno znajdziesz się w miejscu, w którym motyle lubią deptać po piętach. 105 Sigma na pewno lepiej się do tego nadaje. Ale to tylko moje przypuszczenie. Niestety nie mam praktycznego doświadczenia z obiektywami. Wiele pozdrowień! Jens