Dodatek do przeglądarki Firefox do oznaczania i kopiowania kolumn w tabelach

To niesamowite, co tam jest. Dzisiaj musiałem pobrać dużo danych z arkusza kalkulacyjnego na stronie internetowej. Problem polegał na tym, że tabela miała kilka kolumn, ale potrzebowałem tylko zawartości pierwszej kolumny. Ale jeśli chcesz teraz oznaczyć, oznaczanie przechodzi automatycznie na koniec wiersza i musisz przejąć prawie całą zawartość tabeli, a następnie ręcznie skopiować niepotrzebne.

Tak jest łatwiej, pomyślałem i trochę poszukałem w googlach. I rzeczywiście, natknąłem się na dodatek do Firefoksa, dzięki ładnej nazwie „TabelaNarzędzia2" Słuchać. Ikona jest równie ładna i kreatywna – ale: skrypt, który się za nią kryje, jest dobrą rzeczą! Zainstalowałem i na pierwszy rzut oka myślałem, że nie będzie działać, bo wizualnie nic się nie zmieniło. Ale jeśli klikniesz część stołu na komputerze Mac, przytrzymując klawisze ALT i CMD, zauważysz, że coś się dzieje. Z jednej strony znajdziesz niebieską strzałkę w pierwszym rzędzie tabeli. Pozwala to na sortowanie tabeli według wartości w porządku rosnącym lub malejącym. Działa to bez przeładowywania strony i jest bardzo pomocne, jeśli chcesz posortować dane.

Jeśli klikniesz na pola poniżej pierwszej linii, zostaną one obramowane na jasnoniebiesko. Znak, że są teraz oznaczone. W ten sposób możesz skopiować wiele pól, a następnie wkleić je do edytora tekstu. Przejmowana jest nie tylko treść tekstowa, ale także to, co kryje się za osadzoną grafiką jako znacznik ALT. W edytorze tekstu można zwykle bardzo szybko usunąć takie rzeczy za pomocą wyszukiwania i zamiany.

Ale dodatek potrafi jeszcze więcej, czego nawet nie próbowałem. Możesz go również użyć do filtrowania tabel, sortowania według wielu kolumn, wyszukiwania - nawet z regexem lub wartościami minimalnymi lub maksymalnymi, a nawet możesz tworzyć wykresy kołowe z tabel. Jeśli chcesz rzucić okiem na dodatek, możesz tutaj zrobić.

Jen Kleinholz( Założyciel i Sir Apfelot )

Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.