To właśnie nazywam przypadkiem „myślenia razem”! Właśnie przeglądam Amazon i dla zabawy szukam „Tolino Shine” – silnego konkurenta dla czytnika e-booków Kindle od Amazon – znajduję e-booka o nazwie „Tolino Shine - nieoficjalny przewodnik. Instrukcje, wskazówki, triki„. Samo to nie byłoby niczym specjalnym, gdyby było w [format ePub->epub], ale nie! Chłopaki faktycznie oferują to jako [Kindle-eBook->kindle-ebooks]!
Po prostu wyobrażam sobie klienta siedzącego na kanapie ze swoim [zupełnie nowym Tolino Shine->tolino-shine] obok niego, czytającego instrukcję obsługi urządzenia na Kindle… to zabawne. :-)
Jens prowadzi bloga od 2012 roku. Pełni rolę Sir Apfelot dla swoich czytelników i pomaga im w problemach natury technicznej. W wolnych chwilach jeździ na elektrycznych monocyklach, robi zdjęcia (najlepiej iPhonem oczywiście), wspina się po górach Hesji lub wędruje z rodziną. Jego artykuły dotyczą produktów Apple, nowości ze świata dronów czy rozwiązań aktualnych błędów.
haha,
to zabawny pomysł.
Shine on the Kindle też nie jest zły, najpierw musisz dojść do tego :-)